Skoro jestes katolikiem, ale tez stwierdzasz ze inni bogowie tez moga istniec, i do tego oddajesz czesc jakby na to nie patrzac im wszystkim (bo nie wiesz ktory jest tym prawdziwym) to dopuszczasz sie grzechu lamiac przykazanie
"Nie bedziesz mial cudzych bogow przede mna". Nie chce tutaj napadac na twoje przekonania religijne (nawet jezeli to tak zabrzmialo), ale chodzi mi o to, ze wiekszasc religii ubezpiecza sie przed podobnym do twojego mysleniem mowiac, ze bog jest jeden, a dopuszczanie do swiadomosci innych istot nadprzyrodzonych jest bledem i bedzie karane.
Poza tym bog jest tez sędzią surowym i sprawiedliwym-jezeli jest surowy to nie moze byc nieskonczenie milosierny![]()