To jest problem islamu a nie niemiec. Kazdy religie wybiera dobrowolnie, wiedziala na co sie godzi skoro "W Koranie jest napisane, że mężczyzna ma prawo bić kobietę" - to ze tak powiem choc zabrzmi to okrutnie - jej problem.
Edit:
U nas dla odmiany niedawno sad chcial skazac (czy tez moze i skazal, nie wiem jak to sie skonczylo) pewnego roma, ktory wspolzyl ze swoja 14-sto letnia malzonka. Skora dla ich "kultury" jest to rzecz naturalna to jakim prawej ktos w ich zycie ingeruje?