Bzdury gadasz. Ewolucja nie mówi, co jest lepsze, ale co jest lepiej przystosowane. "Lepszość" może ocenić tylko człowiek ze swoim systemem wartości. Zresztą, mechanizmy tej ewolucji ustrojów są doskonale znane i zbadane (dla miłośników beletrystyki polecam "Atlas Zbuntowany" Ayn Rand).
Bzdury, które opowiadasz o monarchii mogłyby śmieszyć, gdyby nie to, że w to wierzysz... Odpowiedz sobie tylko, w jakim systemie politycznym powstał kapitalizm. I pomyśl o panach Davidzie Irvingu (siedział w więzieniu w Austrii za poglądy) i Ratajczaku (prześladowanym w Polsce za poglądy). Takich przykładów jest więcej - te dwa pierwsze z brzegu bardzo ewidentne. Oczywiście - w słabym państwie - słabe prześladowania... Ale wciąż - prześladowania.