Ale ma słabe nerwyI w gruncie rzeczy jest głupi jak nie przymierzając małpa zza oceanu - ja jestem pewny, że cała ta genialna strategia to wymysł znacznie większego sztabu ludzi typu Kurski, Macierewicz itp.
Zamieszczone przez Tomasz Goliński
Pitolicie HipolicieZamieszczone przez Bahrd
Było o Hitlerze który w końcu dał mocnego kopa rozwojowi Niemiec.. teraz Pinochet.. i każdy się zastrzega, że "chodzi tylko o gospodarkę". Problem polega na tym, że nie da się tego rozpatrywać w oderwaniu od przysłowiowego trzymania za mordę "ciemnej masy" Kurskiego. Jak Wam nagle przed Sejm wyskoczy nie sto tysięcy ale milion emerytów to będzie wybór:
- strzelać/pałować (i zaraz potem wprowadzić dyktaturę/stan wojenny, bo w innym przypadku... życzę powodzenia w następnych wyborach
)
- zignorować (i spieprzać rządowym helikopterem na Kanary, skąd będzie można oglądać rewolucję w TV)
- albo pęknąć (i cała genialna koncepcja pójdzie sobie w p**du).
I, odpowiadając na pytanie, jakie ktoś pewnie zaraz zada, jaki jest mój pomysł na ten cały burdel: Niestety nie mam koncepcji![]()