No, no... coś mi się wydaje, że ostatnimi którzy tak mówili byli dziennikarze Trybuny Ludu i tow. sekretorze jedynie słusznej partii...
Zajrzyj może do podręczników historii. Emigracja jest wpisana w historię tego kraju od XVIII i XIX wieku. Chcesz powiedzieć, że emigrowali najgorsi? durni? nieudacznicy? tchórze? No tak. Zbigniew Brzeziński, który nieźle zamieszał w historii XXw to w której kategorii jest? A Miłosz? A piłkarze tacy jak Dudek czy Boniek? Wiesz, z mojej klasy licealnej 30% wyemigrowało. Spotykamy się co 4-5 lat choć niektórzy przylatują z Australii. Jakoś nie oceniam ich w kategoriach tchórz-odważny. Nawet nie oceniam w kategoriach "im to się w życiu udało/nie udało". Sam zresztą od 20 lat pracuję za granicą.
No ale gratuluję dobrego samopoczucia bo...
tyle, że o tym to może pogadamy jak waść skończysz sześćdziesiątkę.Zamieszczone przez velvia