perqusista, masz rację, tylko mam pytanie: to równanie kosztów idzie w górę, w dół czy uśrednione? Bo jak w górę, to chyba tematu nie ma, ale nie wiem więc pytam.
BTW, wiadomym jest, że poza sprawą finansów szpitala, przy cesarkach bardzo liczą się finanse konkretnych lekarzy. Wszak ktoś musi uznać, że jest ona niezbędna i trzeba ją zrobić za kasę z NFZ, dlatego koperta otwiera drzwi do takich zabiegów w stopniu zapewne większym od troski o interesy szpitala. Na to chyba nie ma rady, no chyba ze zamkną jeszcze ze 20 ordynatorów łapówkarzy i to coś zmieni. W co zresztą nie wierzę.