ehhh twoja argumentacja nijak nie trzyma sie kupy... sie zdecyduj bo jesli cos jest "na życzenie" to kobieta decyduje nie lekarz... a jesli lekarz tak decyduje to juz sie nie nazywa "na zyczenie" czyba ze mówimy o zyczeniu lekarza... zakaz nic nie da a tylko wywoła negatywne konsekwencje...
ergo spowoduje iż bedziemy mieli analogiczna sytuacje jak z przeszczepami... w obawie przed konsekwencjami lekarze odstąpią od wykonywania zabiegu nawet w sytuacji kiedy jest to wskazane i by dojsc doi tego wniosku nie potrzeba wyobrazni pokroju S. Lema
proponuje przeczytac definicje słowa "nielegalnie" bo rozumiem iż probujesz nadac wage swojej argumentacji ale... są gdzies granice smiesznosci bo jesli lekarz podjąłtaką decyzje to środki w swietle dzisiejszego ustawodastwa sa wydawane w 100% zgodnie z jego literaPo drugie to kosztuje kupę pieniędzy, którą w tej chwili nielegalnie wykorzystuje z publicznej kasy.![]()
możesz pisac nawet milion razy i jezykiem jakim chcesz... i to nie to ze ja sie Ciebie jakos wyjątkowo czepiam... wiekszosc Twojej argumentacji srednio trzyma sie kupy i najczesciej "wylewasz dziecko z kąpielą" wiec sam sie o to prosiszMam jeszcze raz napisać? Może dwa razy? Czy napisać prostszym językiem?