Wykonawszy ostatnio swoim ókohanym powershotem A550 kilka zdjęć podświetlnych. Niby nic takiego, słońce mniej więcej centralnie u góry poza kadrem, ale świecące prosto w obiektyw. Zdjęcia wyszły dość zadymione, ale kit im w żagle, natomiast zakoczyły mnie zdecydowanie pojawiające się na nich - nie na całej klatce, a właśnie głównie w obszarach tych zadymień - poziome pasy. Żeby było śmieszniej, występują one wyłącznie przy kadrze poziomym, identyczne zdjęcia skadrowane w pionie wyszły bez zarzutu.
Pomniejszenie całej klatki (niestety mam problem z wstawieniem do sieci tak dużego pliku w całości):
I zaznaczony wycinek w skali 1:1:
Czy jest to normalne zachowanie matrycy (wynikłe z samego jej działania względnie odblasków światła), czy też także z nią coś jest nie tak?
Wszystkie inne zdjęcia - poza tymi kilkoma zrobionymi w poziomym kadrze pod słońce - wychodzą bez nijakich niespodzianek.
Pzdr
Grzesiu