akumulatorki do lampy ...

[gzak]

Ja polecam GP Recyko+
Mam 2 lampy w jednej, której często uzywam mam zwykłe GP 2700. Drugiej za to używam "od święta" i trafiało mnie zawsze, jak po 2 miesiącach leżenia nagle jej potrzebowałem, a akumulatorki okazywały się rozładowane po kilkudziesięciu błyskach (chociaż były naładowane w 100% i nieużywane przez te 2 miesiące).
Kupiłem GP Recyko+, sprawują się świetnie i naprawdę się same nie rozładowują, po 2 miesiącach są naładowane praktycznie w 100 procentach...

[AbrahaM]

Ja polecam GP Recyko+ [ciach] Kupiłem GP Recyko+, sprawują się świetnie i naprawdę się same nie rozładowują, po 2 miesiącach są naładowane praktycznie w 100 procentach...

Nie dziwię się że polecasz - jak pisałem, to praktycznie "to samo" (jak będe miał nieco więcej czasu - mogę zrobić testy/porównania, ale wątpie by były różnice statystycznie istotne) zaś ogniwa które wymieniłem powyżej można trakować w zasadzie jako pełnoprawne / równorzędne zamienniki. Równie dobrze działają mi Eneloopy, Recyko jak i Infinium.

[ToSemJa]

No wiec chyba kupie taki oto zestawik:
http://www.allegro.pl/item252526935_...oop_aa_4x.html
Zobacze jak sprawuja sie te Eneloopy, potem moze pomysle nad kompletem tych GP Recyko+ jesli eneloopy nie wytrzymaja weekendu reporterki

Dzieki za pomoc

Pzdr

[AbrahaM]

No wiec chyba kupie taki oto zestawik:
http://www.allegro.pl/item252526935_...oop_aa_4x.html
Zobacze jak sprawuja sie te Eneloopy, potem moze pomysle nad kompletem tych GP Recyko+ jesli eneloopy nie wytrzymaja weekendu reporterki

Dzieki za pomoc

Pzdr

Nie ma za co. Przy okazji niech Ci nie przyjdzie do głowy masochizm w postaci ładowania akumulatorów R6/AA (R3/AA, zwłaszcza o niższej pojemności i/lub noname owszem, można) @200 mA. IHMO Strata czasu, bez uzasadnienia technicznego, w dodatku przeciw traktowaniu R6 @200 mA przemawia to, że często przy takim ładowaniu aku zostają nie doładowane do końca. Spokojnie możesz ładować R6/AA @500 lub @700 mA.

Co innego R3/AAA, tam 700 mA może być za dużo, w związku z tym że często realna pojemność aku to ok. 800 mAh, zaś dla aku klasy "noname" ładowanie prądem ~1C to może być zbyt wiele. 500 mA powinno być dla większości bezpieczne. Ale nawet tam (poza super-śmietnikiem o realnej pojemności poniżej 500 mAh) "nie widze" zastosowania dla 200 mA.

Widze je natomiast w wypadku reanimowania zabytkowych ogniw NiCD, o b. niskich pojemnościach, takich jak np. "wykopek archeologiczny", jaki mi się ostatnio trafił w postaci Sanyo Cadnica o pojemności 475 mAh, i zalecanym* ładowaniu przez.. 14-16 godzin @ 48 mA! Ale to tylko w celach naukowych.

* w/g nadruku na aku.