Tak a propos niedawnej krotkiej dyskusji porownawczej o kobietach... one to naprawde sa bezproblemowe i nie szukaja dziruy w calym. Moja siostra tez kupila do 350D zapasowy akumulatorek i go po prostu uzywa - nie przejmujac sie glupimi 0,2 V . Zazdroszcze kobietom tej beztroski ... wiem ze zapytalaby dopiero jakby nie dzialalo i nie panikuje jeszcze zanim wlozyla akumulatorek do aparatu 8)