Otóż po kalibracji jest tak:
1. Tamron ma 50 cm FF na 28 mm - można przyjać, że po serwisie AF nie działa wcale, coś ustawia i jest MYDŁO straszne...
2. EF70-200f4L ma FF jakieś 15 cm na 70 mm
3. Tokiny nie sprawdzałem, bo nie miałem juz nerwów...
Im dalej czyli w stronę 75 dla tamrona i 200 canona jest coraz lepiej, ale nigdy nie ostrzy w punktMoże dla 85 i 250 by się w końcu wstrzelił).
No i znowu wiozę puszkę na Żytnią...
ech...
PS
Piękny prezent na urodziny![]()