czytam ten watek w barze w Houston na telefonie komorkowym. popijam danielsa. i wiecie co? inna perspektywa 'a o so chozi' . crop nie crop optyka obiektywu pozostaje ta sama. za cholere, żeby skały srały, (akustyk) crop optyki obiektywu nie zmieni. marzenia o 'cudownym' mnożniku niestety do bajek idzie zaliczyc. optycznie na cropie NIC SIE NIE ZMIENIA. i tyle.

podrowka z Houston