Sęk w tym, że termin GO, wiąże się (a już na pewno w domyślnie rozumianej fotografii) z odwzorowywaniem przestrzeni na płaszczyźnie. Podobnie jak sam termin "ostrość" [lepiej -"ostrość odwzorowania"] (patrz. np dodana uwaga w #133).
Mylą Ci się pojęcia. GO odpowiada jakiejś przestrzeni, ale sama przestrzenią nie jest, bo idąc takim uproszczonym tokiem rozumowania należaoby powiedzieć, że każdy przedmiot w rzeczywistości jest "ostry", więc GO też nie ma
Jak może się zmienić w przypadku odbitki i od czego to zależy? A proszę - relacja między rozdzielczością obrazu oryginalnego a rozdzielczością wydruku + jego rozmiarem (siłą rozpędu, to dalej jeszcze rozdzielczością oka i odległością obserwacji).
A pytanie jest OT :P