ten caly "cash back" to tzw "żer dla skner" chwyt marketingowy. Mogę się zalozyc ze kilkadziesiat procent kupujacych w okresie promocji nie wysyła formularza o zwrot kasy, gdy to trzeba wysylac do irlandii etc...
Ale amerykę odkryłeś.... . No jasne, dlatego to robią zamiast zwykej obniżki, która by obowiązywała zawsze, wszędzie i wszystkich.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner