Tak na marginesie to o ile pamiętam to brudy są zależne od względnego przymknięcia przesłony, a nie od bezwzględnej jasności obiektywu. Inaczej mówiąc jeśli mam super "jasne" f/20 przy pełnym otworze to nie będzie tego widać jak przy prime'ie z przesłoną przymknięta do f/22.
Dobrze mówię?
Jak na potrzeby amatorskie EF-Sy są moim zdaniem całkiem niezłe.Poszukaj sobie w necie informacji na temat obiektywu EF-S 17-85 (4-5,6)IS.
Do 1Ds tego może nie należy podpinać (i tak nie można), ale do domowego pstrykania jest ok. Robiłem tym EFSem zdjęcia przez weekend i nie zauważyłem jakiś fatalnych rezultatów. Owszem no 16-35L to nie jest, ale też i nie miał nim być. Moim zdaniem za dużo osób, miesza z błotem/wychwala pod niebiosa szkła, których nie używa, albo nie ma pojęcia czego można się spodziewać po danym szkle. Ale to OT![]()
No a mój kumpel z D70 chętnie zmieniłby na Canona. Jak to jest, że ludzie skaczą z kwiatka na kwiatek... (podobnie jest w komórkach, co chwila inny operator bo tematen był zły...)Do tej pory maialem tylko Canony,ale coraz czesciej spogladam w strone Nikona.