czyli prosta diagnoza - brać z zastanego ile się da...Zamieszczone przez beetle4
pozdrawiam łukasz
czyli prosta diagnoza - brać z zastanego ile się da...
pozdrawiam łukasz
tak bo u ciebie ewidentnie widać, że zastanego nie widać, zwiększyć iso i lampe na plus i otwórz szkiełko
No i jeszcze próbować też z odbitego. Światło rozproszone daje dużo bardziej miękkie obrazki. Tyle że do tego raczej będzie Ci potrzebna mocniejsza lampa.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Troche pewnie powoli zawracam wam głowę ale mam pytanie:
ale jak kościół ciemny bardzo i niezbyt dużo da się wydobyć z zastanego to bida :-( ale lampa nie powinna lepiej doświetlać obiekt główny bo wydaje mi się że błyska troche za słabo. A co ciekawego po nałożeniu na metza 54 mz3 kubełka rozpraszającego lub dołożeniu "kartonika" następuje bardzo duże prześwietlanie każdego zdjęcia a w 380ex wszystko ok i pewnie byłaby wystarczająca ale...regulacja głowicy tylko w pionie :-(. Wielkie dzięki za porady :-)
pozdrawiam łukasz
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem