raczej na pewno... na obiektywie musiałby być paproch, mega paproch wielkości z 0.5cm kwadratowego...
350D
Ad 1 Tak jak mowili koledzy: dlugie czasy naswietlania pieknie wygladza ci wode i dadza zupelnie inne odbicia budynkow w tejze. Problem w dlugich czasach jest tego typu, ze musisz bardzo pilnowac zeby cos ci nie wlazlo w kadr (np. jak naswietlasz 20s to musisz przewidziec co w tym czasie moze znalezc sie w kadrze) - tobie wlazl samolot i jakas lodka. Proponowalbym tez sprobowac zrobic zdjecie kiedy jest rownowaga jasnosci miedzy niebem a budynkami, lub kiedy jest tylko lekka przewaga jasnosci budynkow (zmierz punktowo na niebie i na budynkach - jesli wskazania nie beda roznily sie wiecej niz 0.6 - 1 EV to jestes blisko). W twojej fotografii niebo to po prostu czarna plama, zadnych gradientow. Sytuacja dobrego swiatla trwa zaledwie kilka (moze nascie) minut w ciagu doby, wiec trzeba byc czujnym. Jesli chodzi o kompozycje to nie mam zdania. Znajdz jakas dobra i tyle (ta ze zdjecia nr 1 jak dla mnie jest OK).
Ad 2 Naswietl mocniej matryce (po tym jak ja wyczyscisz). Lepiej jest wpuscic na nia duzo swiatla (ale tak zeby nie bylo przejaranych obszarow) a potem najwyzej zmniejszac ekspozycje w postprocessingu, niz niedoswietlic i potem wyciagac w gore.
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?