Jestem posiadaczem 400d + obiektyw sigma 17-70 i własnie o ten obiektyw mi chodzi coraz bardziej mnie wkurza bo mydli tak,że głowa boli chodzi mi głównie o zdj portretowe,8/10 zdj jest mydlanych jakkolwiek bym go nie ustawił to jest dziadostwo, np ustawiam ostrość na twarz, a on wali na spodnie i ile razy bym tak nie robił to on se po swojemu. Oczywiście jak juz trafi jak trzeba to zdj wychodza super! Poradzcie czy nie sprzedac go i nie kupic coś innego powiedzmy do 1500zł np: Tamron 17-50 f/2,8 albo moze lepiej Canona 17-85 albo nie wiem co.... A może jednak dac se spokój bo w sumie czekam na C 70-200f/4 albo kupić do portertów stałke 50 f/1,8???