Od USM na pewno bardzo obiega, tym bardziej, że na 50/2.8 głębia potrafi być dosyć mała więc Tamron ma utrudnione zadanie w porównaniu do 17-85. Nie mniej jednak mi osobiście praca AF w Tamronie nie przeszkadza. Ostrzy szybko i pewnie, rzadko mu się zdarza spacer po całym zakresie. Zawsze używam środkowego punktu pomiaru ostrości i staram się celować w kontrastowe obszary. To ułatwia zadanie AF i w szkle i w puszce. Najlepiej po prostu przejdź się do sklepu, powiedz, że chcesz kupić i przestrzelaj sobie tamrona i tego Canona. W domu obejrzysz fotki, będziesz miał od razu własne zdanie na temat AF, ergonomii, wagi i wszystkich innych czynników, które każdy odbiera inaczej z racji różnych wymagań i oczekiwań. Po prostu jeden sobie nie wyobraża nawet fisheye bez USM a inny z powodzeniem na sigmie 70-300 apo strzeli ptaka w lociePunkt widzenia jest różny i najlepiej jak sam to ocenisz.