witam - niedawno przegladajac wasze forum natknalem sie na watek o kradziezy czyichs fotografii i przedstawiania ich jako swoich: http://www.canon-board.info/showthre...ografia+slubna
hmmm tak sobie czytalem i czytalem (bo lubie czytaci zaintrygowany polukalem po sieci (God thanks for google
i sobie znalazlem: http://www.mczuba.com/ - kolega oskarkowy potwierdzil - to ten jegomosc bardzo zyciowo zaradny probuje swych sil w fotografii nie calkiem prawymi i rycerskimi metodami...
a ze lubie czytac... i raczej ciekawym swiata, to ow jegomosc mial najzwyczajniej pod sloncem pecha... bo dosyc czesto korzystam z uslug: (admin bardzo wielkie sorry za reklame - niemniej podaje to jako przyklad) - http://www.tasko.net/
zagadka brzmi: czy to ja jestem upierdliwy czy podobienstwo stron raczej uderzajace... coz najwyrazniej ktos nie uczy sie na WLASNYCH mimo wszystko bledach...
i co wy na to?pozdrawiam
ps - nie wiem jak was, szanowni uzytkownicy CB - ale mnie najbardziej rozbawil watek o prawach autorskich na dole strony autora... taaaaaa fantazje to ow jegomosc ma...![]()