Cytat Zamieszczone przez lempl Zobacz posta
IMO Danielo ma sporo racji. Zdecydowana większość forumowiczów nie zarabia na zdjęciach i kupowanie elek daje im tylko to, że będą mogli sobie z dreszczykiem emocji oglądać cropy.
Oczywiście, że większość z nas to amatorzy, którzy może czasami sobie coś przyfocą komercyjnie (ale się z tego nie utrzymują, więc są de facto normalnymi amatorami). Kupowanie eLek daje dużo więcej, niż to o czym piszesz (choć oglądanie 100% cropów to też ważna rzecz- ja na przykład robię od czasu do czasu bardzo duże powiększenia i właśnie ten "crop z dreszczykiem" jest gwarancją dobrej jakości).

Cytat Zamieszczone przez lempl Zobacz posta

A ich klientela, rodzina i znajomi, i tak nie będzie zainteresowana oglądaniem cropów tylko całych zdjęć. Jak klient płaci, wymaga i widzi różnicę to sprawa wygląda inaczej.
Może i klientela nie ogląda cropów, ale wymaga też odpowiednich ujęć w odpowiednich momentach. Weź sobie taki prosty przykładzik - focisz ślub i w kluczowym momencie, który jest niestety niepowtarzalny, twoje nie-eL szkło łapie ostrość w żółwim tempie i może nawet ostatecznie nie łapie jej wcale. Ujęcie skopane i klient niezadowolony. eL daję to "coś" - daje pewność w kluczowych sytuacjach. Miałem różne szkła - Sigmy, Tamrony i nie-eL Canony i z żadnym z nich nie czułem komfortu focenia w trudnych sytuacjach. A z takich bardziej trywialnych sytuacji, to dopiero z eL-szkłami komfortowo zaczęło mi się focić moje dzieci (kto foci lub focił dzieciaki, to wie jaki to wyzwanie dla focusa).

Cytat Zamieszczone przez lempl Zobacz posta
Problem na tym forum polega na tym, że jest tu sporo osób przedkładająch sprzęt nad umiejętności. A nawet biała, długa eLka nie pomoże jak fotograf ****. Niestety
Problem w tym, że strasznie generalizujesz. Ja bym ujął to tak, że każdy foci tym czym lubi i tym na co go stać, ale pewne sprzęty są z definicji i bezdyskusyjnie lepsze, choć ci którzy ich nie używają, ze wszystkich sił próbują to deprecjonować :-)