The last moments of photographer gunned down
Japoński fotoreporter.
http://www.thisislondon.co.uk/news/a...die/article.do
![]()
The last moments of photographer gunned down
Japoński fotoreporter.
http://www.thisislondon.co.uk/news/a...die/article.do
![]()
system EOS
swiac nic nie robi latami udajac ze problemy nie istnieja a gdy ktos zginie w czasie kiedy nic innegio sie nie dzieje to robia z tego medialne igrzyska... jakby zapominajac ze ludzie tam gineli codziennie
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
Do tego zaraz świat zapomni o Birmie jak znajdzie się nowsze i bardziej medialne wydarzenie...
PS. Tam normalnie nie tyka się mnichów, a żołnierze do nich ostatnio strzelali...
system EOS
Gdyby nie tacy ludzie jak Kenji Nagai nigdy byśmy się nie dowiedzieli co się dzieje w tym państwie. Oby tylko jego śmierć przyczyniła się do zmiany sytuacji w Birmie.
Podziwiam za odwagę. Jeszcze do tego w klapkach na reporterkę...
No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
Zaczątek portfolio: link
mungo/ jeśli dobrze rozumiem, i ten fotoreporter został zastrzelony, to Twój komentarz jest co najmniej nie na miejscu....
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner