Witam
Jestem tu świeżym użytkownikiem i chciałbym uprzedzić że przeszukałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie które chciałbym zadać...jednak takowej jednoznacznej nie odnalazłem.
Otóż obecnie jestem posiadaczem blisko rocznej listrzanko 400D.
Czytając ostatnio forum i doniesienia ze świata fotografii zacząłem się zastanawiać czy jest inwestycji w Body 40D lub młodszego brata 30D.
Czy w ten sposób oprócz kilku gadżetów takich jak podgląd na żywo, czyszczenie matrycy dostane cokolwiek więcej co wskazywałoby na sens wydania przynajmniej 2 tysięcy złoty dodatkowo.
Może ktoś z was ma porównanie odnośnie jakości zdjęć 400D kontra 40D lub 30D (na którym również się zastanawiam)...czy jest ona istotna co sugerowałoby przenosiny?
To samo dotyczy się relacji w temacie autofocusa oraz jakości wizjera (400D kontra 40/30D)
Waszym zdaniem posiadając na wyposazeniu Canona 17-40 oraz Canona 85, warto dokładać do Body czy może lepiej sobie strzelić np 50 1.4
Czy podobnie jak w 400D wypada do 40/30D dokupić Gripa?
Dodam że kupując body np dziś dostaje według sprzedawcy z bielska zwrot w wysokości około 280 zł...faktura bedzie wystawiona w poniedziałek.
Proszę mnie nie besztać za bardzo, wszak dopiero zaczynam...i mam szczere chęci.