Do oceny czy jakieś fragmenty zdjęcia nie są prześwietlone. Szczególnie przydatne w studiu gdy prześwietleniu często ulegają bardzo drobne elementy np. włosy, które procentowo zajmują tak mało powierzchni na zdjęciu że na histogramie dla całego zdjęcia wogóle tego nie widać. Przybliżenie i sprawdzenie histogramu dla wybranego fragmentu skutecznie załatwia sprawę. U konkurencji Canona już od dawna to jest.
No to mnie uspokoiłeś . Nie będzie mi to potrzebne - bez złośliwości - po prostu nie robię takich zdjęć. Zresztą nie lubię takiej apteki.
A konkurencja ma w jakich aparatach?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner