To już w ogóle nie jest możliwe, jeśli tylko chwilę się zastanowić. Niby skąd te szczegóły mają się brać? Trochę może jest mniej ich u Nikona (odszumianie), ale też bez przesady.
Aha: inaczej pewnie niż większość oglądam to na monitorze CRT. Więc jest trochę inne wrażenie.