spokojnie, bo traficie do pralni

balans bieli działa ok, to widać po wcześniejszych portretach - i to chyba nawet bardzo OK.

Z dwóch ostatnich fotek, pierwsza jest nieostra, tudzież mydlana, ewentualnie nomenklatura dopuszcza stwierdzenie miękka i nic na to nie poradzisz. I dadatkowo albo coś zostało źle skonfigurowane w body, albo wyostrzałeś to później, bo panna młoda w okolicach oczu ma tak dobrze znaną z Nikonów sprzed D2x papkę, tudzież "artystyczną plastykę płótna". Drugie jest po prostu skopane, ale na policzku kobitki ostrość jest ok jak trzeba