bo % ich fotografow pochodzacych z PL jest imponujacy dlatego nas szanuja
generalnie chyba chodzi o polskich kupców. Procent polskich fotografów jest spory, ale oni raczej już znają angielski :P (wątpie żeby wysyłający tam fotki zupełnie nie orientowali się w angielskim, tym bardziej że zdjęcia trzeba opisać właśnie w tym języku)
Pozdr.
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 15-12-2007 o 19:37