Pokaż wyniki od 1 do 10 z 550

Wątek: przeżycia zarabiających na zdjęciach;) (odnoga od wątka giganta)

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Dolina Lina Na A
    Posty
    518

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robgr85 Zobacz posta
    hehe zawsze możesz najpierw zbierać gwoździe do podkowy mustanga.... i potem skompletować go w całości
    Oczywiście, ale nie robiąc zdjęcia pod stocka typu kasztany i inne pomarańczę. Chociaż nie twierdzę, że to nie jest głupi pomysł na zarobienie grosze, a w przyszłości może nawet być to jedyny dochód dla niektórych. IMO akurat w środowisku stockowskim trzeba więcej wiedzieć o biznesie, handlu niż o fotografii .

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    3city
    Wiek
    40
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kucza21 Zobacz posta
    Oczywiście, ale nie robiąc zdjęcia pod stocka typu kasztany i inne pomarańczę. Chociaż nie twierdzę, że to nie jest głupi pomysł na zarobienie grosze, a w przyszłości może nawet być to jedyny dochód dla niektórych. IMO akurat w środowisku stockowskim trzeba więcej wiedzieć o biznesie, handlu niż o fotografii .
    hm... z czasem każdy zaczyna orientować się jakie fotki się spodobają... i o biznesie też się można trochę nauczyć...
    Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...

  3. #3
    Dargrim
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kucza21 Zobacz posta
    Oczywiście, ale nie robiąc zdjęcia pod stocka typu kasztany i inne pomarańczę. Chociaż nie twierdzę, że to nie jest głupi pomysł na zarobienie grosze, a w przyszłości może nawet być to jedyny dochód dla niektórych. IMO akurat w środowisku stockowskim trzeba więcej wiedzieć o biznesie, handlu niż o fotografii .
    Wydaje mi się, że żeby cokolwiek sprzedać nie wystarczy poprawna pod względem technicznym fotografia. Aby znaleźć klienta musisz, choć przez chwilę zastanowić się, jakie fotografie będą mu potrzebne. Jeśli fotografujesz dla siebie zbieżność potrzeb ewentulnych klientów z tematami Twoich fotografii jest czysto przypadkowa, stąd w większości wypadków słabe wyniki sprzedaży na stockach. Szkoda kontynuować dalsze wywody na ten temat, bo to jest temat "rzeka".
    Sprawa prosta: możesz traktować zarabianie na stockach poważnie i mieć z tego zyski (jak z każdej innej pracy) lub jako zabawę - wybór należy tylko do Ciebie.
    Mistrzowie stocków zarabiają naprawdę duże pieniądze. Przykładowo Yuri Arcurs - sprzedaje około 400 000 fotografii rocznie

    P.S. Uważam, że znajomość podstaw zasad ekonomii jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a doświadczenia ze stockami szybko uczą jak łatwo jest prowadzić własny "bussiness". Uczą zwłaszcza tych, którzy uważają, że przezes/dyrektor/kierownik to nic nie robi , a dużą kasę zarabia "za nic"
    Sorry, za off topic

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •