e tam, jak szłam z moją pleksi pod pachą do domu, to gdyby wiatr był silniejszy, może bym se podfrunęła pod dom, bo to się fajnie gibało i ciekawe przy tym dźwieki słychać, jak się gibie, ubaw miałam niezłytylko coś takiego złożyć, przenieść to masakra :PDD