Oczywiście nie pisze tu o polskojęzycznych stronach, gdzie osoby je piszące nie mają zbyt dużego pojęcia w tej materii (zarobki rzędu 5$ miesięcznie lub sprzedaż zdjęć w najgorszych agencjach bo do lepszych nie może się dostać... bez komentarza )
którego z stopkowiczów miałeś na myśli? Bo z tego co widze to chyba tylko ja wysyłam wszędzie gdzie się da :P... to jest polityka. Wydaje mi się że podesłanie fotki nawet do słabej agencji podnosi szanse na jej sprzedaż, wysłanie fotki do kolejnego serwisu to niewiele więcej pracy biorąc pod uwagę czas poświęcony na przygotowanie zdjęcia. A Ty gdzie uploadujesz? Alamy? Getty? Jupiter?
Pozdrawiam.
P.S. BTW - stocki przynoszą mi więcej niż kilka USD/miesiąc :P