Za pośrednictwem Alamy rozprowadza zdjecia m.in.Adamspicturelibrary.
Nie jest to agencja stockowa.Cięzko bylo sie tam dostac -zdjęcia próbne wysyłałem Pocztą i po zaakceptowaniu reszta także pocztą (na CD).
Udało sie sprzedać kilka fotek ale za to płacą dobrze(ok.70 Funtów za 1 szt.)
Jedynie "kłopot" bo przysyłali czeki i realizacja trwała dość długo ale całość wyszła OK
Pozdrawaim