MO akurat w środowisku stockowskim trzeba więcej wiedzieć o biznesie, handlu niż o fotografii .
być może tak jest

jednocześnie myślę sobie, że sprzedawanie fotografii na stockach nie wyklucza tego, że po jakimś czasie można sobie zostać "lepszym" fotografem, może nawet i profesjonalistą
a zdjęcia na stockach być może nadal będą przynosiły zyski i to jest piękne
fotografia to drogie hobby, nie na każdą kieszeń, więc warto mieć kasę, bo przecież poza fotografowaniem ludzie jeszcze mają rodziny np...., jedzą, śpią i gdzieś mieszkają
ponadto będzie się miało już jakieś pojęcie o biznesie, nic w tym złego nie widzę
dziś artysta, pseudoartysta czy ktokolwiek, kto chce się rozwijać niezależnie musi umieć się sprzedać, być dla siebie menagerem
dlatego uważam, że stocki to dobra szkoła rozwoju, przynajmniej na sam początek, jak się nie ma zarobków w innej formie ze zdjęć, ot, po prostu mi to na razie pasuje

niestety można sobie trochę "zjechać talent", ale mam nadzieję, że to chwilowe;P


p.s.
czy ktoś by mi umiał pomóc i powiedzieć, jak się tworzy na bigstockphoto galerię, bo nie umiem się tam połapać