Jest jeszcze taka teoria ze 20D kupuja ludzie ktorzy wiedza, czego chca i lubia/chca/musza/wola posiedziec nad fotkami pozniej by z nich wyciagnac o wiele wiecej niz inzynierzy sobie zamyslili i niz wychodzi "prosto z aparatu" .Zamieszczone przez Gandini
Dlatego kwestia zdjec "prosto z aparatu" jest mocno sporna - bo wystarczy pare minut w PS by ta kwestie sporna zneutralizowac.
Ale jesli ktos nie lubi/nie chce obrabiac zdjec na komputerze tylko nosi karty do labu i od razu wywoluje to wiadomo... dla takiego segmentu zostal przeznaczony wlasnie 350D (bez urazy oczywiscie).