Chyba dla świętego spokoju powinniśmy powiedzieć raz na zawsze 350D - badziewny mały i plasticzany aparat - w opinii wszystkich robiących testy porównawcze oraz dużej części świeżo upieczonych użytkowników dSLR jest najlepszym aparatem na świecie i na zawsze. Już mnie to nudzi...

Czy ktoś bardzo mądry potrafi mi powiedzieć, jakim sposobem matryca 350D tej samej wielkości i wykonana w identycznej technologii co 20D potrafi zarejestrować 20% więcej detali? Tego naprawdę nie kumam