Czym różni się 1000 naświetleń piksela w "normalnych" warunkach, np. do 2/3 jego pojemności, od 1000 naświetleń piksela (też do 2/3 pojemności)wykonanych w silnym oświetleniu?
Możliwe, że przy szybkim i intensywnym napełnianiu studni proces zachodzi nieco inaczej (choć nie jest powiedziane, że szybkie naświetlanie jest niezbędne - przesłona, filtry ND itd) i w kategoriach bezwzględnych nie pozostaje bez znaczenia, ale nigdy do tej pory nie słyszałem aby odnotowano zauważalne różnice w żywotności w przypadku lustrzanek.
Owszem - częste i długotrwałe robienie zdjęć pod słońce może skrócić żywot elementów światłoczułych światłomierza (bo ten jest wystawiany na promieniowanie przez długi czas i zwykle bez ochrony w postaci przymkniętej przesłony i szybkiej migawki). Uszczerbku może też doznać wzrok fotografującego, ale "wyjaranie pikseli matrycy w lustrzance"?
Ze słońcem w kadrze pomiar może być niedostatecznie precyzyjny i dobrane parametry spowodują przepełnianie pikseli (lub ogólniej -wykroczenie poza przewidziane warunki pracy), ale notoryczne powtarzanie się takiej sytuacji to już "błąd obsługi" ;-)
Do tej samej kategorii wrzuciłbym próbę upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu (ekspozycja jak dla "normalnej" sceny, ale dodatkowo bajer w postaci słońca w kadrze), - tutaj albo rybki, albo akwarium... albo filtry połówkowe itp ;-)
Jeśli macie na ten temat jakieś konkretne materiały, to będę wdzięczny za namiary.