Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: [Steen Doessing] dla Akustyk :)

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    hehe...

    oklepanego "ziewlem, pierdlem i wyszlem" nie powiem, ale generalnie to bardzo umiarkowanie pozytywnie.
    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    aczkolwiek, jak napisalem, nie odpowiada to mojej percepcji przyrody i temu, czego w fotografii tej dziedziny szukam. rzecz osobista i subiektywna.
    Inny filozof powiedziałby teraz" quantum mutatus ab illo!
    EOS - conditio sine Kwanon...

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Inny filozof powiedziałby teraz" quantum mutatus ab illo!
    a tak dokladniej, to dlaczego tak uwazasz?


    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    No tak - jesteś typowy romantyk, zwolennik estetyki dionizyjskiej Już rozumiem czemu Ci te zdjęcia śmierdzą chłodną kalkulacją
    jedno, ze uzywasz za trudnych dla mnie slow ja jestem prosty czlowiek, jak chcesz mi powiedziec, ze jestem glupi to napisz wprost a zrozumiem.

    a drugie, to tak ogolnie mysle, ze upraszczasz. owszem, mam w jakims stopniu ograniczona percepcje sztuki wymykajacej sie mojemu swiatopogladowi, ale staram sie jej ani nie skreslac ani nie unikac. natomiast mam (chyba) w jakis sposob wyrabiajace sie preferencje osobiste. nie skreslajac ww. Steena Doessinga, jego tworczosc nie jest tym, co mnie najbardziej pasjonuje i zwyczajnie brakuje mi w tym elementarnego stosunku emocjonalnego do przyrody. to jest cecha goscia, nie jego wada. tak samo jak moja cecha jest, ze do mnie nie trafia. a nie wada

    trzecie: "smierdziec chlodna kalkulacja" to okreslenie pejoratywne. ja w ten sposob o powyzszych zdjeciach nie mysle.
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 26-09-2007 o 13:02 Powód: Automerged Doublepost
    www albo tez flickr

  3. #3
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Inny filozof powiedziałby teraz" quantum mutatus ab illo!
    raczej poeta

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    jedno, ze uzywasz za trudnych dla mnie slow ja jestem prosty czlowiek, jak chcesz mi powiedziec, ze jestem glupi to napisz wprost a zrozumiem.
    Dobra, dobra - to się przerabia w I klasie liceum

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    a drugie, to tak ogolnie mysle, ze upraszczasz. owszem, mam w jakims stopniu ograniczona percepcje sztuki wymykajacej sie mojemu swiatopogladowi, ale staram sie jej ani nie skreslac ani nie unikac. natomiast mam (chyba) w jakis sposob wyrabiajace sie preferencje osobiste. nie skreslajac ww. Steena Doessinga, jego tworczosc nie jest tym, co mnie najbardziej pasjonuje i zwyczajnie brakuje mi w tym elementarnego stosunku emocjonalnego do przyrody. to jest cecha goscia, nie jego wada. tak samo jak moja cecha jest, ze do mnie nie trafia. a nie wada

    trzecie: "smierdziec chlodna kalkulacja" to okreslenie pejoratywne. ja w ten sposob o powyzszych zdjeciach nie mysle.
    Upraszczam, a nawet żartuję Niemniej jednak każdy ma jakieś ciągoty w tę lub we wtę, czego twoja wypowiedź jest dobrym przykładem. We mnie np. te zdjęcia wywołały silne emocje (o cholera, ale świetnie skomponowane i doskonale zadecydowane tonalnie!), ale generalnie tego typu poszukiwania szalenie mnie kręcą, natomiast jakoś chęć przekazania emocji związanych z odbiorem krajobrazu niezbyt mnie prześladowała (bo też skala tych emocji jest na mój gust jakby wąska: ale ładnie - ale ładnie...)

  4. #4
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Zresztą co ja tu będę p..., zacytuję maj Masta:
    Wobec pejzażu fotograf musi zdecydować, czy ważniejsze jest piękno
    natury czy uroda obrazu. Pejzaż jako forma musi stawiać na pierwszym
    miejscu wartość obrazu

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    a tak dokladniej, to dlaczego tak uwazasz?
    Tylko dlatego, że doświadczyłem znacznego, hmmm, dysonansu porównując urok Twoich fotografii do jego braku w niektórych Twoich wypowiedziach na forum...

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    raczej poeta
    Pewnie tak
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Zresztą co ja tu będę p..., zacytuję maj Masta:
    Wobec pejzażu fotograf musi zdecydować, czy ważniejsze jest piękno
    natury czy uroda obrazu. Pejzaż jako forma musi stawiać na pierwszym
    miejscu wartość obrazu
    To ja poproszę o glosę wartość obrazu to piękno natury, czy uroda obrazu?
    Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 26-09-2007 o 14:30 Powód: Automerged Doublepost
    EOS - conditio sine Kwanon...

  6. #6
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    To ja poproszę o glosę wartość obrazu to piękno natury, czy uroda obrazu?
    Ano właśnie - jeśli dobrze rozumiem - ta różnica to jest właśnie to, co nie pasuje w tych zdjęciach Akustykowi

    Dla jednego fotografa, który pójdzie sobie nad morze istotne będzie oddać jego morski charakter - a więc na zdjęciu wszystko ma falować, szumieć, śmierdzieć rybsztalem, nie przepuści pięknym zestawieniom żółtego piasku z chłodną zielenią morza i błękitem nieba, urokliwym chmurkom i nie zrezygnuje z krzyku mew.

    Tymczasem - jak widać na powyższych zdjęciach - kto inny wszystkie te przymioty wręcz bezczelnie lekce-sobie-waży, traktuje morski pejzaż instrumentalnie - jako przedmiot swych niecnych, abstrakcyjnych gierek formalno-kompozycyjno-tonalnych i nawet gdyby na plaży leżała goła, cycata d..., to taki maniak tylko by się zezłościł, że głupia szmata psuje mu kompozycję...

  7. #7
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 204

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Dla jednego fotografa, który pójdzie sobie nad morze istotne będzie oddać jego morski charakter - a więc na zdjęciu wszystko ma falować, szumieć, śmierdzieć rybsztalem, nie przepuści pięknym zestawieniom żółtego piasku z chłodną zielenią morza i błękitem nieba, urokliwym chmurkom i nie zrezygnuje z krzyku mew.

    Tymczasem - jak widać na powyższych zdjęciach - kto inny wszystkie te przymioty wręcz bezczelnie lekce-sobie-waży, traktuje morski pejzaż instrumentalnie - jako przedmiot swych niecnych, abstrakcyjnych gierek formalno-kompozycyjno-tonalnych i nawet gdyby na plaży leżała goła, cycata d..., to taki maniak tylko by się zezłościł, że głupia szmata psuje mu kompozycję...
    i tu trafiles w sedno

    aczkolwiek jest to uproszczenie, ze tylko "instrumentalisci" olali by, cytuje: glupia szmate. a to nieprawda, bo prawdziwy pasjonat szumienia i smierdzenia rybsztalem (se mła) rowniez by ja olal
    www albo tez flickr

  8. #8
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    i tu trafiles w sedno

    aczkolwiek jest to uproszczenie, ze tylko "instrumentalisci" olali by, cytuje: glupia szmate. a to nieprawda, bo prawdziwy pasjonat szumienia i smierdzenia rybsztalem (se mła) rowniez by ja olal
    To oczywiste i faktycznie przykład nie był najszczęśliwszy. "Isntrumentalista" zapewne i ją potraktowałby instrumentalnie - kazałby zwinąć się w kłębek i wypiąć, po czym potraktował jako intrygującą formę stanowiącą ciekawy akcent kompozycyjny

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    i tu trafiles w sedno

    aczkolwiek jest to uproszczenie, ze tylko "instrumentalisci" olali by, cytuje: glupia szmate. a to nieprawda, bo prawdziwy pasjonat szumienia i smierdzenia rybsztalem (se mła) rowniez by ja olal
    To fajnie, że nie tylko mnie przeszkadza kobita na zdjęciu samochodu/motocykla...
    EOS - conditio sine Kwanon...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •