Zdaje się, że Kolega zarzucił już dziewicze uroki na rzecz oparów (mgieł?) bohemy...
Bo jak pisał poeta:
W naturze nie ma linii prostej,
Ludzki to wymysł sztuczny,
Patrząc w skłębione żyworosty,
Chaosu, chaosu się uczmy.
Pogięty, kręty i strzępiasty
Jest każdy stwór w naturze,
A prostą linią łączą gwiazdy
Głupcy i tchórze.