nowsze mogą tak robić, starsze - te z "okrągłymi" numerami (ip3000, 4000, 5000...) - w ogóle nie miały jeszcze chipów, więc działają dobrze na wszystkim, co im wsadzisz/wlejesz.
wszystko rozumiem, ale [OT] dlaczego te drukarki nazywasz ploterami? [/OT]
wykonalne, ale jak?
drukarka albo drukuje na CD (ma tacę lub podajnik) albo nie drukuje.
dla mnie także nadruk na płytach CD/DVD to ważna sprawa. dlatego wciąż utrzymuję przy życiu starą drukarkę canona ip3000.
pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader
Solidna gilotyna z dociskiem i ostrym nożem pozwoli przeciąć cały plik zdjęć na pół. Nie ma o co kruszyć kopi(i)
Moje maleństwo drukuje z roli, a kolokwialnie gruz tego typu określany jest przez gmin mianem "ploterów":
O drukowaniu na płytkach napiszę, jeśli się uda![]()
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 08-01-2013 o 18:52
dokładnie.
i najlepiej to zrobić przed wydrukiem.
[OT]
no tia... ;-)
ale jak wiemy, ani to że drukuje z roli, ani że jest duże, ani że ma dwie nogi nie czyni z tego plotera. nic osobistego, ale IMHO to zwykła plujka, tyle, że ciut większa.
choć w sumie jest nadzieja: czy to-to potrafi kręcić wałkiem w obie strony w trakcie druku?
[/OT]
a jak tam planujesz drukować na płytach?
jest uchwyt/podajnik?
pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader