Cytat Zamieszczone przez Stanwok Zobacz posta
No to poszperalem troszke w necie i okazuje sie ze ta moja karta to podroba...Coz czlowiek cale zycie sie uczy...Narazie nie wiem jak sie sprawa skonczy pierwszy mail poszedl do sprzedawcy.Zobaczymy kiedy(czy) odpowie na moja wiadomosc... Uprzedzam przed zakupem badziewia od typa o slodko brzmiacej nazwie forgetmenot719 .Chyba go nie zapomne.....Pozdrawiam Stanwok...
Nie żebym kogoś bronił, ale czy pomyślałeś o tym, że Sprzedawca przecież nie jest alfa i omega - skoro Ty nie wiedziałes, że istnieją podróby, to on też mógł nie wiedzieć i po prostu znalazł te fałszywki tanio gdzieś w hurcie, ucieszył sie z okazji, sprzedawał taniej i teraz podobnie jak Ty wtopił na tej "okazji".

Zanim kogoś zmieszasz z błotem poczekaj jaka będzie jego reakcja na twój mail, a na razie to jedyny wniosek (zarówno dla Cibie jak i dla tego sprzedawcy) jest taki, że pewne towary mają swoją wartość, ponizej której "okazja" powinna wzbudzić podejrzenia co do oryginalności towaru lub źrodła jego pochodzenia.