Z większością argumentów nie polemizuję, bo nie ma to większego sensu. Moim zdaniem to raczej kwestia nawyków i subiektywnych upodobań (może poza wizjerem). Mnie dziwi coś innego - znasz chociaż jeden przypadek uszkodzenia mechanicznego obudowy 350/400 ?, czy tylko wrażenie plastikowości tak cię zniesmacza.