Oj, obawiam się, że cyfrówki są jednak droższe od analogów. 1600 to płaciłem jakieś 15 lat temu za EOSa 50E i była to dość drogo jak na warunki giełdowe. W sklepie kosztował pewnie około 2200 (musiałbym w katalogach sprawdzić). Ceny sprzętu - co można po wciąż produkowanych obiektywach ocenić - trochę się w międzyczasie bujały, w pewnym momencie wyraźnie spadły, ale są dziś chyba na mniej więcej zbliżonym poziomie. Ale sorry, nowego 70D za 2000 nie kupisz.
O ile pamiętam, nowe trzycyfrowe EOSy kosztowały wg cen sklepowych jakieś 1600 (na giełdzie cca 70% tej ceny) - choć oczywiście miały w porównaniu do dzisiejszych cyfrówek pewne ograniczenia, jak np. brak swobodnego wyboru trybu AF czy pomiaru światła.