Moje doświadczenie pokazuje coś skrajnie odmiennego, a mam tych filtrów hoya chyba z pięć.
I ja się pod tym podpiszę, starsi forumowicze pewnie skojarzą hasło "Ludwik" "Łatwość" czyszczenia filtrów Hoyi była chyba głównym powodem dla którego w końcu pieprz*ąłem je w kąt i sprawiłem sobie porządne B+W.