Tak to eLka (podoba mi sie twoja 100wka- chyba nie jestem jednak milosnikiem malych glebi 90% moich zdjec to f8-11 - todla mnie standard (jak mam lampe w ciemych pomieszczeniach to 5.6 - 8) - moze dlatego ze nie mam jasnego szkla - nawet 100/2.8 raczej "mala dziurka" czasmi wieksza ale ....... czasami moze jakbym mial szklo 2.8 to by mi sie spodobalo. Czytam i czytam jest to (17-55) demon ostrosci jak Tami tylko ze USM i "celniejszy" (chociaz 90% zdjec jest robiona na CENTRALNYM punkcie i przekadrowywanie - jesli jest roznica odleglosci wtedy wybieram inny punkt autofokusa - raczej recznie - dobiegaczki "prawie" niedy nie uzywam - czasmi jak jakis wypad od parku albo proboje jekiegos zwierza upolowac albo inne rzeczy - sporadycznie = raczej jest to spowodowane slabymi szklami - jak zaczalem uzywac 100 macro to dobiegaczka mi sie spodobala)
Tutaj sie z Toba zgodze - podsumowujac robie glownie zdjecia 24-50 (w sumie 17-135) na f8-11 czasmi podczepiam sigme i - niekiedy 17 (pomieszczenia i imprezy rodzinne - a czesto tego niemam - zreszta 24 tez da rade). jest to "uniwersalny" zakres - 1 szklo i torba z lampa i spokoj. Aczkolwioek 17-55 to zabojca ostroscia. Sklaniam sie - jak powiedzialem do 24-105 ale ten 17-55 (i 24-70) mnie strasznie mecza. Zreszta w razie co KIT na 17-24 jest OK