Denerowować? O nieeee... ja się po prostu aż tak angażuję :-) To chyba kwestia temperamentu? Niemniej jednak - zaskoczyło mnie że w tak cywilizowany sposób wypowiadają się kontradwersarze. Naprawdę bardzo mi miło.
No cóż - staram się nie pisać bo często aż za bardzo się angażuję - czasem zupełnie bez sensu. Ale chyba na tym polega pasja! U mnie - szkoda że nie twórcza :-(
Jeszcze raz chcę podkreślić: chcoć moje wypowiedzi są nacechowane dużymi emocjami - wynikają nie z personalnych wycieczek a zaangażowania w temat :-)))
Ps. znacznie bardziej podoba mi sie kolorystyka zdjęcia kol.Himiego w oryginale - ale ja przyzwyczaiłem się do ustawicznej walki z magentą, cyanem na odbitkach - stąd pewnie takie a nie inne preferencje.Starzy tak mają? ;-)