jak szkoda gadac to sie nie mecz... sympatyczny... niczego bardziej nie cenie, anizeli czytania ze zrozumieniem... a gadanie dla idei gadania... masz racje... nie mecz sie... - pozdrawiam...
chociaz nie... ja sie troche pomecze... nie jezdze fordem i na pewno nie bede, i bez twojego przemadrzania wiem, ze dwa paprochy (plus maza ale o tym przesympatyczny juz nie doczytal, lub nie chcial, bo burzyloby to jego koncepcje przemadrzania sie) owszem na jakosc zdjec nie wplywaja i generalnie to mialbym w dupie... tylko jakby przemadrzaly niczym dzizus krajst chcial mnie upewnic ze aparat nie ma nastrzelane wiecej anizeli (gora) 40 fot...
widzialy galy co braly, co sraly a nie braly... pisalem na poczatku, ze pomimo moich oczywistych watpliwosci - sprzedawca przysiegal ze sprzet na wystawie tylko nocowal... i tylko na tej zasadzie mimo wszystko "galy" go wziely... a teraz qrfa galy maja powazne i co lepsze, uzasadnione watpliwosci co do "gal"...
a tak baj de lej - jestem daleki od zlych zyczen komukolwiek - ale chetnie Ciebie zobaczylbym w analogicznej sytuacji... NIEWIARY I WATPLIWOSCI... ktore co rusz sie poteguja...naprawde max chetnie...
pozdrawiam i nie odpowiadaj jesli masz zamiar zaziewac sie z nudow... konstruktywnie - a i owszem - poczytam....
ps... troche glupio samemu ujebac matowke (i cokolwiek tam jeszcze) nie otwierajac puszki tylko testowo nia "kitujac"... ale pewnie czlowiek tak malej wiary w to nie uwierzy... nie dbam o to... - a insynuacje ze chce cos badz kogos naciagnac - qrfa sobie wypraszam... jeszcze nikomu i niczego nie ukradlem i nikomu i niczego nie wyludzilem... - poslem jeszcze nie bylem....