Kompletna bzdura. Nie po to płacisz grube pieniądze, żeby jeszcze coś naprawiać. Ich obowiązkiem jest sprzedania sprzętu pełni sprawnego i nowego. Jak byś chciał używany to byś poszedł do komisu.
nie podniecaj się tak kolego. nic nie naprawiałem tylko wyczyściłem matówke. musiałbym być ciężko chory, żeby z tym lecieć na żytnią.
zwłaszcza że to ok 250 kilometrów:]
Zamieszczone przez Sproqet
Takie myślenie doprowadzi do paranoi. Będziesz kupował nie niedopieczony chleb - bo sobie dopieczesz w domu, nie domalowany obraz itp....