kolego... owszem - sprawdzalem aparat (najlepiej wydawac by sie moglo jak umialem) i fote strzelilem - 1 na wizjerze, bo bez karty pamieci, zreszta niewazne)... i do owego(ych) strzalow przykladalem oko do wizjera - niemniej bialych scian pozbawionych jakichs wiszacych po*******ek jak na lekarstwo... a strzel zdjecie w pelen detali obiekt i poszukaj syfu na matowce - jesli ci sie uda - szczere wyrazy podziwu...
pozdrawiam
ps. swoj feler zlokalizowalem jak strzelilem fote w niebo po przyjezdzie do domu... jesli juz mam byc "detaliczny"...![]()