wiem wiem sympatyczny kolego, czytalem twego posta... chyle czola w smutku z Toba... niemniej (o co Cie nie podejrzewam) ja nie gram aparatem w hokeja i nie podstawiam go pod auto jak wymieniam kolo... - chodzilo mi wlasnie o wytrzymalosc migawki i mozliwosci (stosunek mozliwosci do ceny)... foce rekreacyjnie oraz sluby - niezbyt intensywnie, acz raczej by cieszyc sie niedrogim uzytkowaniem "niemalpkowego" sprzetu...
i co? i **** blada... ech...