Cytat Zamieszczone przez gokyu Zobacz posta
sprawnego owszem, ale z wada ukryta??? - juz nie do konca... a za takowa uznaje usyfiona matowke... - (pewnie teraz poleca na moja glowe gromy i wsciekle teksty o mojej upierdliwosci... ok... byle w granicach zdrowego rozsadku)... powtarzam - sprzet ze sklepu mam swiete prawo uznac za "NIEPOKALANY"...

pozdrawiam
Dopuść wreszcie do siebie myśl, że paprochy na matówce MOGŁY pojawić się dopiero u Ciebie w domu po którejś kolejnej zmianie szkła. Jest to nawet wysoce prawdopodobne. Postaw się sam w sytuacji sprzedawcy (ja bym Ci nie uwierzył bo nadwyraz upierdliwy jesteś) i przestań zawracać głowę. To już nudne jest.

EOT jak dla mnie - bicie piany i tyle