Na wykresie przerywana linia pokazuje RAWa konwertowanego niestandardowo a w sposób który daje mozliwość jak największego wyciągnięcia świateł i cieni.
Poczytaj dokładnie http://www.dpreview.com/reviews/canoneos40d/page20.asp
Choćby z tego powodu że powoduje to zmianę krzywej kontrastu którą wywołuje się RAW i każde zdjęcie wyglądało by inaczej (wywołane z innym kontrastem) w zależności od tego czy akurat w kadrze pojawiło się coś co mocno zwiększa kontrast sceny.
Wyobraź sobie że ustawiłes aparat w tryb 'M', robisz kolejno kilka klatek a na każdej z nich pojawia się mocne punktowe światło które zmienia natężenie, ale nie oświetla pewnych części sceny, tzn. pewne fragmenty są niezmienne mimo pojawienia się tego dodatkowego żródła światła. Gdyby teraz aparat użył wyciągania z przepaleń aby zmieścić to źródło światła w rozpiętości tonalnej to każda klatka mimo trybu 'M' różniłaby się nawet w tych miejscach na które to dodatkowe światło nie ma wpływu.
Po drugie, te nadmiarowe informacje są najczęściej niepełne. ACRem owszem można wyciągnąć coś ze świateł i często tego używam, ale bardzo często w odratowanych prześwietleniach i tak jeden albo dwa kanały są prześwietlone np. kanał niebieski na niebie a czerwony i zielony są nieprześwietone. Mnie to i tak zadowala bo sobie ręcznie mogę to pokolorować ale soft w aparacie tego nie zrobi.
Tutaj masz przykład właśnie czegoś takiego z 40D
Nie potrafisz czytać wykresu. Linia przerywana pokazuje największą uzyskaną rozpiętość tonalną a linia szara to jpg.
No to pokaż te testy.